wtorek, 11 listopada 2014

Powrót?

*cough*
Well...czy ktokolwiek o mnie jeszcze pamięta? ;-;
*świerszcze*
 ____________~ * ~___________
 Więc tak...
Od kilku dni mam pewne chęci na wznowienie bloga. Fairy Tail może i w dalszym ciągu się stacza, bohaterowie działają, jakby byli na prochach, a niektórzy opuszczają pełne mroku Friendzone (Gajeelowi się to udaje jak widać) - a ja jednak mam ochotę do tego powrócić po ponad roku przerwy (AŻ ROK!?). 
Jest jednak pewien problem. Mianowicie - nie wiem jak powinnam to zrobić. Przeglądałam sobie wcześniejsze rozdziały - i nie ukrywam, jak na czternastoletnią gimbuskę i w dodatku no-life'a były one dobrze napisane. Mimo wszystko wypatrzyłam takie błędy, które mnie rażą i do których na pewno nie chciałabym wracać. #human
Żałuję, że tak szybko zabrałam się za rozwijanie paringów i że nie zrobiłam z tego czegoś "poważniejszego". Ale z drugiej strony do tego, co było mam pewien sentyment i nie wiem jak czytelnicy mogliby zareagować na coś zupełnie nowego.
Także do Was kieruję swoje pytanie - powinnam zacząć pisać historię od nowa, czy spróbować wrócić do tej już rozpoczętej (i nie ukrywajmy - rozwiniętej)? 

Pozdrawiam wszystkich, którzy odpowiedzą. 
ADIOS AMIGOS. 

PS. Zanim dodałam tę informację, ten blog miał 69 postów.

Wyżsi Rangą